To właśnie dzisiaj chłopcy wracają z trasy , wreszcie zobaczysz
swoich przyjaciół i co najważniejsze swojego chłopaka Louis’a . Promienie
słońca przedzierały się przez drewniane żaluzje , delikatnie przejechałaś ręką
po pustym miejscu obok ciebie lekko się uśmiechając . Spojrzałaś na zegarek
jeszcze 11 godzin i usłyszysz jego głos , zobaczysz ten śliczny uśmiech ,
poczujesz to ciepło kiedy cię obejmuje i te przyjemne dreszcze kiedy cię
całuje. Ubrałaś się w wygodny dres , związałaś włosy w luźnego koka i
szczęśliwa zeszłaś na dół. Posprzątałaś dom , zrobiłaś zakupy i postanowiłaś
trochę odpocząć . Usiadłaś na kanapie z kubkiem ciepłej herbaty , włączyłaś MTV
akurat leciała twoja ulubiona piosenka WMYB na twojej twarzy pojawił się wielki
uśmiech . Do przylotu samolotu zostały jeszcze dwie godziny , szybko się
przebrałaś i wsiadłaś do auta. Siedziałaś na lotnisku , pijąc kawę i czytając
jakieś pismo co chwilę patrzyłaś na zegarek czas ciągnął się w nieskończoność .
W pewnym momencie usłyszałaś w głośnikach że samolot chłopaków właśnie
wylądował , szybkim krokiem pobiegłaś czekać na chłopaków . Kiedy zobaczyłaś że
właśnie idą w twoją stronę zaczęłaś biec w kierunku Louis’a , jednak on miał
smutną i wściekła minę . Zwolniłaś swój bieg i ze smutną miną powoli chciałaś
objąc chłopaka
Ty: Kochanie co się stało ?? – Zapytałaś kiedy on nagle cię
odepchnął i prawie biegnąc udał się na parking , chłopcy patrzyli na mnie tak
samo smutni
Ty: O co mu chodzi ?! – Zapytałaś wycierając łzy które płynęły ci po policzku
Wszyscy tkwili w milczeniu , nagle Harry podszedł do ciebie i
mocno objął
N: [T.I.] powiedz tylko jedno czy ty go zdradziłaś ?? –
Usłyszałaś cichy głos Niall’a
Od razu oderwałaś się od Harry’ego i spojrzałaś
zdezorientowana na Niall’a
Ty: Co o co ci chodzi niby z kim ??
Li: Twoja przyjacióła przysłała mu zdjęcie jak całujesz się
z jakimś chłopakiem – Liam zrobił minę jak by był na mnie zły ale z drugiej
strony chciał wszystko wyjaśnić
Ty: Co ja ?! Masz może to zdjęcie ?
Z: Jasne ja mam – Podał ci telefon na którym znajdowało się
zdjęcie zrobione dwa lata temu z twoim byłym chłopakiem .
Pierwsza myśl jaka przyszła ci do głowy , dlaczego ona to
zrobiła , co ja jej takiego zrobiłam …Ale bałaś się że Louis już nigdy ci tego
nie wybaczy .
Ty: Ale chłopcy to zdjęcie zostało zrobione jakieś dwa lata
temu ten chłopak na zdjęciu .. on już nie jest w moim życiu … Teraz kocham
tylko i wyłącznie Louis’a – Ponownie po twoim policzku spłynęła mała słona łza
H: Widzicie mówiłem że [T.I] wygląda na tym zdjęciu dużo
młodziej , my od samego początku wiedzieliśmy że ty go nie zdradziłaś naprawdę –
Ponownie cię przytulił właśnie to teraz było ci potrzebne , ale pragnęłaś też żeby zrobił to Louis.
N: Dobra nie stójmy już tak , chodźmy do samochodu w domu
wszystko sobie wyjaśnicie – Mocno cię objął . Miałaś się cieszyć z ich
przyjazdu , a nie rozpaczać… Całą drogę do samochodu płakałaś bałaś się reakcji
swojego chłopaka . Louis siedział wkurzony i patrzył się w jeden punkt .
Ty: Możemy pogadać ?? – Spojrzałaś się na niego z nadzieją
że da ci chociaż chwilę na wyjaśnienie
Lou: Nie mam o czym z tobą gadać .. – Powiedział oschle i
odwrócił wzrok
Ty: Proszę chociaż minute – Nalegałaś
Chłopak popatrzył na całą reszte po koleji , każdy miał
proszący wzrok
Lou: No dobra tylko chwilą – Przewrócił oczami i wygramolił
się z samochodu .
Teraz chociaż na chwile w końcu się uśmiechnęłaś .
Ty: Kochanie to wcale nie jest tak … To mój były chłopak ,a
to zdjęcie jest stare nie wiem dlaczego [I.T.P.] wysłała ci to zdjęcie może
chciała się na mnie zemścić … nie wiem sama.. Tylko proszę cię uwierz mi –
Złapałaś go za dłonie i cały czas płacząc spoglądałaś w jego oczy
Lou: Nie mów tak do mnie i w tej chwili mnie puść ! w nic ci
nie wierzę – Wykrzyczał i z całej siły cię odepchnął .
Wtedy już w ogóle się rozkleiłaś i pobiegłaś przed siebie
nie zwracając uwagi na chłopaków . Znalazłaś się na jakimś pustkowiu , usiadłaś
na ziemi i płakałaś jak małe dziecko . Poczułaś jak ktoś cię dotyka ,
wystraszona odwróciłaś głowę i zobaczyłaś Harry’ego i Niall’a .
Ty: Co wy tu robicie ?! – Zapytałaś wycierając łzy
H: Szliśmy za tobą nie możemy zostawić ciebie samej – Usiadł
obok ciebie
N: Tak , może Louis jest na ciebie wściekły ale mu przejdzie Liam i Zayn powiedzieli że będą z nim gadać – objął cię ręką i położył swoją blond czuprynę na twoje ramię
N: Tak , może Louis jest na ciebie wściekły ale mu przejdzie Liam i Zayn powiedzieli że będą z nim gadać – objął cię ręką i położył swoją blond czuprynę na twoje ramię
Cieszyłaś się teraz wyłącznie z tego że masz przy sobie tak
wspaniałych przyjaciół i zawsze cię wpierają i za nic w świecie cię nie
opuszczą . Mocno ich objęłaś i po raz pierwszy od tego zdarzenia się uśmiechnęłaś
H: Oooo co ja tu widzę nasza [T.I] się uśmiechnęła – Mocno mnie
objął i pogłaskał po głowie
Ty: To dzięki wam , jesteście tacy kochani – Uśmiechnęłaś się
do każdego z nich
N: obiecujesz że nie będziesz już płakać ?? – Odgarnął ci
kosmyk włosów za ucho
H: Zobaczysz że Louis zaraz przyjdzie tu na kolanach , po
tym wykładzie Liam’a i Zayn’a – Zaśmiał się i szeroko się uśmiechnął
N: No proszę nasz Hazza nawet przepowiada przyszłość –
Wskazał palcem na Louis’a który zmierzał w waszym kierunku , szeroko się uśmiechnęłaś
.
H: No dobra mała my już chyba pójdziemy , trzymamy kciuki –
Puścił oczko
N: Tak trzymaj się – Posłał ci uśmiech
Louis wolnym krokiem podchodził do ciebie troszeczkę się
uśmiechając
Lou: Mogę usiąść – Spytał drapiąc się po głowię
Ty: Jasne
Usiadł obok ciebie i delikatnie jeździł dłonią po twoim
ramieniu .
Lou: Kochanie przepraszam cię za tą całą akcję po prostu zrobiło
mi się przykro że osoba którą kocham tak po prostu ode mnie odeszła i to do
innej osoby – Spuścił wzrok w ziemię
Ty: Ale ja cię kocham i nigdy w życiu cię nie opuszczę –
Spojrzałaś w jego świecące oczy
Lou: Ja też cię kocham i jest mi głupio że ci nie wierzyłem
ale to nauczyło mnie jednego że mogę ci zaufać – Delikatnie musnął twoje wargi
i mocno cię objął
Ty: Właśnie tego mi brakowało – Uśmiechnęłaś się w jego
stronę i pocałowałaś go.
Spędziliście ten wieczór razem , Cieszysz się że posiadasz
takich przyjaciół i takiego chłopaka…
Gdyby mi przyjaciółka zrobiła coś takiego, chyba bym ją zabiła. ; )
OdpowiedzUsuńCudowny imagin
Świetny :]
OdpowiedzUsuńJa też bym taka przyjaciółkę zabiła - taka osoba to nie przyjaciółka .
Chłopcy okazali się prawdziwymi przyjaciółmi :)